Prowokacyjnie zaznaczmy teraz: uwodzenie pań jest zajęciem, jakim może się parać każdy przedstawiciel męskiego gatunku. Brzmi niedorzecznie? Może tylko z pozoru. Płeć pociągająca jest łasa na zaloty ze strony panów. Kobiety nie są nawet świadome tego, jak bardzo pragną zainteresowania drugiej płci. To naturalnie dzięki temu czują się atrakcyjniejsze, czasami młodsze, a przede wszystkim – lepsze oraz doceniane.
Oczywiście, im poprawniejsza partia się nimi zaintryguje, tym milej się czują. Warto w takim razie zadbać o siebie na tyle, aby być tą ciekawą partią. Nie potrzeba wiele, panowie pociągają płeć ładną nawet wtedy, gdy są nieogoleni drugi dzień z rzędu oraz chodzą w rozciągniętym swetrze.
Mimo to o wiele więcej punktów zdobędziemy, jeśli zadbamy o cykliczne strzyżenie włosów, czasami należałoby posilić się o żel (lepiej niemniej jednak zapytać o opinię własnego fryzjera) i będziemy korzystać z siłowni na tyle niejednokrotnie, żeby przestać się garbić, co nieco zmniejszy narastający mięsień piwny.
Dobre perfumy, przyjaźń z maszynką do golenia oraz już będziemy jak młody bóg. Jeżeli do tego wykażemy trochę zamiłowania daną kobietą, nie będzie szans na to, aby dostać kosza. W stworzonym przez nas kraju bezustannie niestety żyje przekonanie, że mężczyzna nie powinien zbytnio dbać o siebie. Jeżeli więc przełamiemy ten stereotyp, będziemy mieć poprawniejszy start do uwodzenia płci pięknej, a przy okazji nabierzemy również pewności siebie w kontaktach damsko-męskich.
Czy to wystarczy, żeby uwieść byłą? Jakim sposobem to zrobić? Sprawdź jak odzyskać byłą. Czy uwodzenie kobiet to talent, którym pochwalić się mogą tylko nieliczni mężczyźni? Wielu panów jest naturalnie takiego zdania, jednak jest to niesprawiedliwe twierdzenie. Jeśli tylko kilka procent mężczyzn umiałoby uwieść kobietę, oznaczałoby to, że dziewięćdziesiąt procent wszystkich związków zostało zaaranżowane przez płeć piękną! Ewidentnie nie wolno kobietom ujmować ich uwodzicielskich zdolności, lecz natura tak działa, iż to jednak panowie są tymi, jacy aranżują zbliżenie. Gdzie wobec tego tkwi przyczyna błędnego pojmowania tematu uwodzenia? Bardzo dobrą odpowiedzią są media.
